~Ludmila~
STYCZEŃ- BEZ NIEGO
LUTY- BEZ NIEGO
MARZEC- BEZ NIEGO
KWIECIEŃ- BEZ NIEGO
MAJ- BEZ NIEGO
CZERWIEC-BEZ NIEGO
LIPIEC- BEZ NIEGO
SIERPIEŃ- BEZ NIEGO
WRZESIEŃ- BEZ NIEGO
PAŹDZIERNIK- BEZ NIEGO
LISTOPAD- BEZ NIEGO
GRUDZIEŃ- BEZ NIEGO
STYCZEŃ- BEZ NIEGO
LUTY- BEZ NIEGO
MARZEC- BEZ NIEGO
KWIECIEŃ- BEZ NIEGO
MAJ- BEZ NIEGO
CZERWIEC- BEZ NIEGO
Półtora roku, osiemnaście miesięcy, siedemdziesiąt osiem tygodni, pięćset czterdzieści siedem dni, trzynaście tysięcy sto dwadzieścia osiem godzin i czterdzieści siedem milionów dwieście sześćdziesiąt tysięcy osiemset sekund... tyle czasu minęło od kąt widziałam, go po raz ostatni. Nie jestem na niego zła, nie mam do niego o to żalu, bo zrobił to dla nas. Jeżeli mam mieć do kogoś wyrzuty, to tylko i wyłącznie do siebie, a czemu? Zakochałam się, jestem w szczęśliwym związku z Teo. Przynajmniej tak mi się wydaje. Nadal kocham Fede, ale miał wyjechać na trochę, a nie na tak długo. Przekręcam się na drugi bok i wtulam w tors mojego chłopaka
- Moja księżniczka już wstała?
Teo uśmiechnął się do mnie, tym zniewalającym uśmiechem i pocałował mnie w czoło. Uwielbiałam w nim tą jego opiekuńczość i troskę, z nim nic nie wydaje mi się straszne
- No niestety, a miałam taki cudowny sen o tobie
- Tak, a co tam robiłem?
- Nie żyłeś
Wybucham śmiechem, a mój chłopak udaje ewidentnego focha
- Nie odzywaj się do mnie królewno
- Oj kotek, nie obrażaj się na mnie
Siadam na nim okrakiem i przygryzam dolną wargę wiem, że on uwielbia gdy to robię
- Nie przekupisz mnie tym, nie ma opcji piękna
- A tym?
Przybliżam swoje usta do jego ust. Obydwoje zamykamy oczy i dajemy ponieść się emocją. Niestety naszą chwile zakłócił dźwięk telefonu, który Teo koniecznie musiał odebrać
To zapewne Federico do niego zadzwonił, przecież mój były utrzymuje kontakt z każdym tylko nie ze mną, ponieważ tak jest dla nas lepiej. Bolało mnie to, przecież to normalne, że tęsknie za jego głosem, dotykiem, po prostu za nim. Ale nie mogę dłużej o nim myśleć, teraz moja miłość należy do innego człowieka. Pasquarelli nie wie o moim związku, wydaje mi się, że nie musi wiedzieć o wszystkim. Nagle do sypialni wpada wściekły brunet
- Stało się coś?
- Nie, po prostu drażni mnie fakt, że oszukuje przyjaciela i wysłuchuje tego jak bardzo za tobą tęskni. Po prostu czasem mam ochotę powiedzieć mu prawdę o nas
- Ale nie możesz mu powiedzieć, on źle to przyjmie
- Wiem, zabrałem mu jego posadę, a na dodatek jego dziewczyne, nienawidzę się za to
- Jeżeli chcesz to możemy się rozstać
Teo siada na łóżku i ukrywa głowę w dłoniach
- I tak wiem, że rozstaniemy się, kiedy tylko on wróci. Nie okłamiesz mnie , wiem że mimo wszystko kochasz go bardziej niż mnie
Ma racje, kocham ich obu, ale przecież mu tego nie powiem
- To nie prawda, kocham tylko i wyłącznie ciebie, on już nic dla mnie nie znaczy
Słowa, które wypowiedziałam zraniły moje serce. Nie powinnam tak mówić, nie powinnam go okłamywać, bo to najgorsza rzecz na świecie, ale co miałam zrobić?
- Na prawdę?
Na jego twarzy znów pojawił się uśmiech położył się obok mnie i mocno przytulił
- Będę z tobą już na zawsze, kocham cię
Każde kłamstwo wypowiedziane przeze mnie raniło cząstke mojego serce w którym miejsce miał tylko Federico.
~Leon~
Razem z moją cudowną żoną idziemy do pubu w którym wszyscy się umówiliśmy. Tak, nasza paczka znowu jest cała. Nawet wzbogaciła się o nowe osoby. Strasznie polubiliśmy się z Teo, Vinem, Salem i.Louisem. Wiem kim oni są, wiem kim był Fede. Z resztą sam mi o tym powiedział, jakoś nie przejmuje się tym, że są zabijakami. Przynajmniej dopóki czymś im nie podpadne, bo potem może być gorzej. Ludmila dołączyła do ich ekipy. Podobno jest cholernie uparta i potrafi wyciągnąć od każdego człowieka bardzo dużo informacji. Oczywiście nie jeździ z chłopakami na misje, bo to nie dla niej, ale ogólnie dobrze jej idzie. Z Fede utzymujemy kontakt telefoniczny, rozmawiamy ze sobą codziennie po kilka godzin, czasem do rozmowy dołącza się Diego. Tak zostaliśmy przyjaciółmi, Hernandez jest naprawdę spoko. Nie wiem co bym bez niego zrobił. Bardzo dużo mu zawdzięczam i uwielbiam go.
- Kochanie o czym myślisz?
- O niczym ważnym, patrz jesteśmy już
Otwierm drzwi i przepuszczam Violette, a ja wchodzę zaraz po niej, jak zwykle przybyliśmy pierwsi, chodziasz chwila, na krześle obok stołu bilardowego siedzi tajemnicza postać. Przyglądam się owej postci i szeroko się uśmiecham. Violetta głośno piszczy i rzuca się w ramiona mojemu najlepszemu przyjacielowi. Ta grzywka, ta postura ... Federico. A moje życie staje się jeszcze piękniejsze.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Hejoł <3 !
Tak, wiem dzisiaj dość krótko.
I tak wiem nie miało być związku Teomila, ale jedak jest xd
A więc, nie wiem czy zauwarzyliście, ale mam nowy cudowny szablon, który zawdzięczam wspniałej, jedynej i nie powtarzalnej - Alexandrze Ludwig, kochana uwielbim cię <3
Pozdrawiam Ola<3
PS Tak dla jasności to jest Teo:
Miejsce ;*
OdpowiedzUsuńWiem że nie skomentowałam wczorajszego rozdziału ale to miała być kara za to że nie zajełaś mi miejsca ;c
UsuńCo do rozdziału to mimo że jest świetny to troche mi przykro że Lusia tak szybko sobie kogoś znalazła ;c
Wiem że na FB pisałam ci że rozdział będzie dzisiaj i tak jakby dotrzymałam słowa bo cały rozdział już jest napisany ale głupi blogger nie chce go dodać -,- dlatego rozdział będzie jutro o 15 ;*
Bardzo cie kocham <3 <3
Jeju, przeprszam zapomniałam o tym kompletnie :(
UsuńSzybko? Minęło 18 miesięcy xd
Hahah spokojnie w końcu moja nazwa to Fedemila forever xd
Pozdrawiam Ola <3
Moje, moje, moje ;***
OdpowiedzUsuńNajpierw zacznę od szablonu, który jest cudowny *-* I kolor mój ulubiony haha :D Dobra mniejsza z tym. Szczerze ? Nie zaskoczył mnie związek Lu i Teo. Po mimo tego, że napisałaś, że nic po między nimi nie będzie ja i tak czułam, że jednak tak :D W dalszym ciągu kibicuje Fedemili, ale Teo zaczyna mi się co raz bardziej podobać i wgl na tym zdjęciu jest bardzo przystojny :D Dość o Teo. Nie mogę się doczekać kolejnego rozdziału. Federico wrócił ^^ Co do Leona i Diego to fajnie, że się polubili :)
UsuńJesteś chyba jedyną osobą, która nie wychodzi dzisiaj z mojego bloga z popsutym chumorem xD
UsuńPozdrawiam Ola <3
Hej<3
OdpowiedzUsuńMiejsce<3
Czee... Jest wściekła Teo i Ludmiła ? Czemu...czemu...kurde...
Jestem bardzo zła...kurde...
Czekam na nexcika ;cc
Pozdrawiam i kocham<3
PS: Odchodzę smutna ;cc Foch..
O jeju spokojnie będzie happy end, obiecuje <3
UsuńOla <3
Rozdział był cudny i ja naprawdę teraz płacze, uwierz mi przed chwilą oglądałam fragm. Odcinka z 3 sezonu tego z pocałunkiem Fedemiły tego jak jeszcze było u nich dobrze, potem wchodzę na bloga o czytam i poprostu łzy mi spływają po policzkach, nie wien co mi się stało powinnam być wściekła, że Lu jest z Teo a zamiast tego płacze czy to ma sens ? Wlaśnie nie, zdajesz sobie sprawę co zrobiłaś ? Płakałam czytając, a miałam dzisiaj nie komentować, dlaczego? Jest dużo powodów, które są spowodowane moim jednym z ja, ale jednak komentuje, bo ten rozdział usunął na pewien czas tą złą częśc mnie, która nigdy by płakała na jakimś głupim rozdziałem, tak by ta moja jedba z oobowości powiedziała, a zamiast tego jestem, policzki mam mokre od łez i komentuje.
OdpowiedzUsuńZrobiłaś coś co nikomu innemu się nie udało, o i znów to drugie wredne ja, jednak nie chce bym komentowała...
Może kiedyś domyślisz się dlaczego czasami coś mi nie pozwala skomentować, ale ja nic tu do tego nie napisze bo wyjdzie że kłamie, bo.. . a z resztą to nie ważne.
Chcialabym jeszcze dodać coś do twojego wyglądu bloga, szczerze to mi do gustu nie przypadł, ale każdy ma inny gust, ale mam tycią uwagę do nagłówka zdjęcia są źle wygumkowane i to psuje cały efekt, ale zaraz będzie że hejtuje, więc ja juz się nie odzywam.
Wogle cały dzień dziś miałam byłam na ciebie obrażona, ale może wiesz o co chodzi, jaj piszesz to kończysz pisać....
Nie dobra ja jestem okropna pisze tylko o sobie, a mialo byc tylko o rodziale.
Czekam na nexta
Hania :*
Kochana musimy bardzo poważnie porozmwiać na priv, jak będziesz miała chwile to do mnie napisz <3
UsuńPozdrawim
Ola <3
Jak ty mogłaś mi to zrobić?? Teo i Ludmiła RAZEM?! Od kiedy? Dlaczego?? I wgl jakim prawem?! xD
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że Lu znowu będzie z Fede. Bo tak będzie, prawda?! ;)
Czekam na nexta <3
Spokojnie każda historia ma swój happy end, a moim zdaniem, ta będzie taki miała <3
UsuńPozdrawim Ola <3
O god.
OdpowiedzUsuńPochlastam się mydłem.
Już się boję. Po prostu się boję.
Daj szybko next, pls.
Boski szablon ♥ Alex to zdolniacha.
Koffam.
Też myśle, że jest zdolna <3
UsuńAle spokojnie Fedemila w krótce <3
Pozdrawiam Ola<3
http://quiero-fedmila.blogspot.com/ Zapraszam do siebie. Dopiero zaczynam :D
OdpowiedzUsuńMiejsce :0
OdpowiedzUsuńZostałaś nominowana do LBA na moim blogu:
OdpowiedzUsuńhttp://riscatta-il-mio-cuore.blogspot.com/2015/01/lba-3-4.html
Powodzenia xD
♥
Dzięki :] <3
UsuńMoje
OdpowiedzUsuńYYYYY JPR. PACZE A TU CO? 19 KOMÓW U CIEBIE! Moje badania dowodzą że gdybyś przestała pisać jakieś... Dużo osób mogłoby cię zamordować. Ale co tam.*-*
UsuńSłuchaj. Nie gniewam się że rozwaliłaś Fedemile bo wiem że i tak bedą razem a teraz bynajmniej coś się dzieje.
Fede, Fede, Fede. Nie jedź do TEO! NIE! NIE! Choc w sumie to TAK! TAK! Niech sku... (nie skończę) zginie buahahahahaha! Już widzę te akcje:
FEDERICO:
Wchodzę do pokoju Teo. Jest ładnie urządzo...
-ŻE KU*WA CO?!
-Fede to nie tak...-mówi połnaga Lu.
--Jak niby nie? Pieprzysz się z moim przyjacielem!
Ja i moja wizja twórcza heheheh. Ale serio opisz to dobrze bo inaczej to... Dopowiedz sobie resztę. Hhehehe. W sumie to nie bo kto mi napiszę reszte? Hehe. Jaki geniusz ze mnie hehehe. KONIEC Z HEHEH. Rafaello.
Besos <3
Hahahah, twoja wersja naprawde mi się podoba, ale niestety to nie będzie tak jak sobie wyobrażasz
Usuń:(
Pozdrawiam Ola <3
Dopiero teraz znalazłam twojego bloga i przeczytałam wszystkie rozdziały . Są cudowne . Czekam na nexta i oczywiście obserwuję <3 Jeśli chcesz to możesz zajrzeć też do mnie , skomentować . Napisać jakie masz wątpliwości :) http://fedemilapasquarelli.blogspot.com
OdpowiedzUsuńNapewno do ciebie zajrze <3
UsuńDziękuje i pozdrawiam
Ola <3
Eeeej nie trzeba było mnie tak chwalić bo to na prawdę nic takiego XD
OdpowiedzUsuńHaniu Ola sama wybierała zdjęcia więc nie poradzę nic na to że jest źle wygumowane.
Chciałam zrobić jej przyjemność i wiadomo że nie każdemu się to spodoba :/
W każdym bądź razie posłuchałaś mnie ! :*
Jeeej *.*
Rozdział boski !
Chyba zakochałam się w Teo ale jak to ujełaś wczoraj Fede to Fede *-*
Jezu bosko *.*
Ide czytać dalej ;*